sobota, 15 grudnia 2012

Prolog.






Dwie osoby.
Chłopak i dziewczyna.
Byliby w stanie oddać wszystko za swój klub.
Może ich zrozumiecie..
W końcu w Was samych też drzemie Wielki Kibic.



1998r.

Wjeżdżamy na jedno z osiedli.
Wzdłuż drogi, po jednej jak i po drugiej stronie stoją, jeden koło drugiego, domki w przeróżnych kolorach. Zatrzymujemy się przy jednym z nich. Biały, dwupiętrowy pałacyk, gdyż pani Lorens  ma słabość do tego typu budowli. Jeśli przyglądniemy się lepiej, obok drewnianej huśtawki dostrzeżemy dwójkę dzieci. Chłopczyk ubrany w strój Realu Madryt, dziewczynka ma na sobie koszulkę Barcelony. Bawią się wspólnie piłką. Uwielbiają ze sobą przebywać.
Na tą chwilę są przyjaciółmi.


2010r.

-Ja nigdzie nie jadę !-krzyczałam na cały dom.
-Jedziesz. I koniec.-rzekła spokojnie mama, pakując rzeczy do walizki.
-Nie ma mowy. Nic mnie nie obchodzi, że chcesz odnowić starą przyjaźń z Walkerami. Ja na pewno nie wsiądę do pojazdu z tym osobnikiem.-założyłam ręce na piersi i usiadłam na sofie.
-Mówisz o Migu ?. Kochanie, ty dalej rozpamiętujesz tamten wypadek?
-Nie, mamo. To nie był wypadek. On to zrobił specjalnie. Specjalnie wrzucił moją koszulkę Barcy do błota.-Zacisnęłam pięści na to wspomnienie.
-Gee, byliście mali, podenerwowani.. Zrobił to w chwili gniewu.
-Och.. mamo.-westchnęłam.- Nie broń go. Doskonale wiedział co robi. I mówię kolejny raz. Nie jadę.
-Dobra..widzę, że się nie dogadamy.-wyciągnęła portfel i go otworzyła-Ile chcesz?
-Mamo ! nie przekupisz mnie !-krzyknęłam oburzona.
-No to inaczej. Bilet na któryś mecz tej twojej drużyny. Co ty na to ?
Zamarłam w  bezruchu.

Ciekawa propozycja.

-Mówisz serio?- spytałam podejrzliwie.
-Absolutnie. –powiedziała  z powagą.
-Tak ! Tak ! Tak! Jasne, że się zgadzam. Trzeba było tak od razu mówić!  Pójdę na mecz Barcelony! –zaczęłam skakać po fotelu.
-A teraz leć się pakować-uśmiechnęła się.
-Jasne, już idę.-powiedziałam i skierowałam się do swojego pokoju.
Przeboleje już ten wyjazd.
Ważne, że będę mieć bilet na mecz !.






~*~

Ten początek nowego opowiadania powstał jakoś przed wakacjami. Nie mogłam się jakoś zabrać do jego opublikowania, nie byłam pewna czy z tego może wyjść coś ciekawego,ale postanowiłam spróbować.  ;)
 Mimo,że prolog jest dość krótki .. mam nadzieję,że Wam się spodoba.


9 komentarzy:

  1. uhuhuu. Culé i Madridista? Już mi się podoba. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fakt, krótki. No, ale to prolog, więc może być krótki :> Ważne, żeby dalej było dłużej.
    No to ja czekam na dalej i... też chcę bilet na mecz Barcy! ;__;
    Weny życzę, bo będzie to ciekawe opowiadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysł na uczucie między kibicami znienawidzonych przez siebie klubów jest całkiem dobry :) Czekam na rozdział!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi się bardzo podoba! Założę się, że będzie to historia o ukrytej, w pewnym stopniu zakazanej wręcz miłości pomiędzy kibicami dwóch, bezgranicznie znienawidzonych klubów. ;-) Ja w to wchodzę. xD
    Przy okazji zapraszam na nowy rozdział do mnie: http://rok-w-raju.blogspot.com ;-*

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się ten pomysł, bo znam nawet taką parę ;)
    Jestem ciekawa jak poprowadzisz ich losy, prolog jest naprawdę obiecujący. Sama pewnie też dałabym się przekupić biletem :D
    No i czekam z niecierpliwością na pojawienie się Miguela i interakcje między nim a Dżi. Informuj mnie koniecznie o nowościach!
    Co powiesz na wymianę linków?
    spanish-heart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się ciekawie. To nic, że krótkie i tak jest dobre :)
    Czekam na 1. rozdział. Mogłabyś mnie informować o nim na GG? Mój numer to 722139 :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Interesująco się zaczyna :) Czekam na jedynkę :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej! Podoba mi się ! Dziewczyna Cule! Ja chcę już jedynkę : )
    Możesz mnie informować o nowościach na gg? mój numer: 2744736
    Zapraszam też na moje blogi, które znajdziesz pod tym adresem: http://moje-coppernicana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ona kibicem Barcelony, a on Realu... Zapowiada się interesująco ;) Ciekawa jestem, jak rozwiniesz tę historię. Czekam z niecierpliwością na rozdział pierwszy. Informuj mnie, proszę, o nowościach na GG: 8675263, lub na blogu: www.el--tiempo--de--ti.blogspot.com. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń